Język polski ewoluuje, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Dzieje się tak przez ciągły rozwój technologii, zapożyczenia językowe pochodzące z krajów silnych gospodarczo i kulturowo, a także z szybkości naszego życia, które marginalizuje przywiązanie do poprawności językowej. Dlatego też niektóre formy, niegdyś błędne bądź jeszcze obecnie słownikowo uznawane za błędne, coraz częściej postrzegane są za poprawne. Nierzadkim zjawiskiem jest również nadawanie wyrazom zakorzenionym w języku polskim nowych znaczeń. Czego przykładem może być zwycięzca plebiscytu na młodzieżowe słowo roku 2018.
Słowo młodzieżowe 2018: dzban
10 października rozstrzygnięto plebiscyt na młodzieżowe słowo roku 2018. W tym roku internauci i jury wybrali słowo „dzban”, którego niezaprzeczalną popularność daje się zauważyć zarówno w kulturze internetowej, jak i w realnym życiu. Co ten epitet tak naprawdę oznacza? Jak sami internauci stwierdzili: ‘osobę, która ma poziom intelektualny jak dzban, czyli żaden’, ‘ktoś, z kogo nawet Salomon nie naleje’. Jednak słowo to nie jest wyrazem pejoratywnym. Epitetu „dzban” używamy raczej w sytuacjach żartobliwych, a użycie go nie ma na celu obrazić rozmówcę.
Czy wyraz ten jest rzeczywiście niezbędny? Oczywiście, że nie. W języku polskim istnieje wiele synonimów, które mogłyby zastąpić to słowo: głąb kapuściany, cymbał, gamoń, ciemniak, głuptas, gapa, jeleń, safanduła i wiele innych. Jednak jak na większość istniejących w języku polskim wyrazów kończy się moda, tak zaczyna się na kolejny. Dlatego też powstają coraz to nowe zapożyczenia językowe bądź wyrazy, którym przez skojarzenia czy też rozwiniętą kulturę internetu nadajemy wtórne znaczenie. Przykładem może być rozróżnienie semantyczne słów sąsiad i somsiad. Sąsiad to osoba, która posiada pozytywne bądź neutralne nacechowanie emocjonalne, natomiast somsiad jest określeniem negatywnym, prześmiewczym, uwypuklającym stereotypowe cechy przypisywane osobom mieszkającym za naszym płotem.
Dzbanna i dzbanica – dyskusja na temat rodzaju żeńskiego
Po ogłoszeniu zwycięzcy w Internecie zawrzało. Zauważyć można było nie tylko przejawy real-time marketingu:
ale również rozważania na temat stworzenia wersji żeńskiej słowa ‘dzban’. Na jednym z najbardziej popularnych grup na Facebooku, dotyczących poprawności językowej, powstała nawet ankieta z propozycjami:
Mimo że uważam za zbędne, by tworzyć formę żeńską tego epitetu, to „dzbaniara” skradła moje serce.
Sztos i XD – laureaci poprzednich edycji plebiscytu
Młodzieżowym słowem roku 2016 było słowo sztos. Jak się okazuje słowo to nie jest nowym wymysłem, bo pojawia się już w słowniku Witolda Doroszewskiego wydawanego w latach 1955-1959. Pochodzi z języka niemieckiego i jego pierwotnym znaczeniem było ‘pchnięcie’, ‘uderzenie’. W 2002 roku w Praktycznym słowniku języka polskiego wyrazowi temu przypisano znaczenie ‘stosunku płciowego’. Następnie pod wpływem polskiej kinematografii i filmu w reżyserii Olafa Lubaszenko, słowo to nabrało znaczenia ‘szybkie działanie’, które miało mieć bezpośredni związek ze środowiskiem złodziei samochodów. Obecnie znaczenie ukierunkowane jest na ‘coś fajnego’ bądź wyrażenie aprobaty na zaistniałą sytuację.
Jednak co oznacza XD? XD określane jest jako rzeczownik, funkcjonujący jako wykrzyknik, partykuła, nieodmienny przymiotnik bądź przysłówek. Jest to znak ikoniczny, który ma za zadanie wyrażanie pozytywnych emocji. Co ciekawe, staje się on popularny nie tylko w wirtualnym świecie. Coraz częściej zauważa się użycia ‘iksde’ w komunikacji werbalnej.
Jak widać język polski cały czas rozwija się i zaskakuje. Wraz z rozwojem kultury memów i komunikacji internetowej powstaje ogromna ilość haseł, którymi posługujemy się na co dzień. Być może któreś z nich stanie się inspiracją do zgłoszeń w przyszłorocznym plebiscycie.